Brexit – co oznacza dla Polaków przebywających w Wielkiej Brytanii?

Brexit - co oznacza do Polakow przebywajacych w Wielkiej Brytanii
Artykuł ma charakter informacyjny i nie jest poradą/rekomendacją w rozumieniu prawa. Ponadto zawiera linki reklamowe/partnerskie/sponsorowane. Nasz serwis nie sprzedaje jakichkolwiek produktów finansowych, inwestycyjnych, ani ubezpieczeniowych. Nie gwarantujemy aktualności i kompletności informacji znajdujących się na łamach naszego portalu, ani nie bierzemy odpowiedzilaności za ich wykorzystanie oraz decyzje podejmowane przez czytelników.

Brexit - co oznacza do Polakow przebywajacych w Wielkiej Brytanii

Wynik referendum unijnego jest zdecydowanie niekorzystny dla wszystkich Polaków przebywających w Wielkiej Brytanii. Co prawda referendum nie przesądza ostatecznie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, ponieważ ostateczna decyzja należy do rządu. Wielu naszych rodaków zadaje sobie już dziś pytanie co jeśli do brexitu rzeczywiście dojdzie. Czy Polacy będą mogli pozostać nadal w Wielkiej Brytanii? Jak zachowywał się będzie kurs funta w najbliższych miesiącach? Czy równie łatwo jak dziś będziemy mogli podejmować pracę na Wyspach Brytyjskich? W naszym dzisiejszym poradniku postaramy się rozważyć trzy newralgiczne dla naszej społeczności aspekty ewentualnego opuszczenia wspólnoty europejskiej przez Wielką Brytanię.

1) Niepokój na rynkach finansowych po Brexicie

Wynik referendum wpłynął niekorzystnie na notowania funta w stosunku do innych światowych walut. Tuż po ogłoszeniu wyniku referendum kurs funta w stosunku do dolara amerykańskiego spadł w pewnym momencie do poziomów nienotowanych od ponad 30 lat. Równie niespokojnie zachowywał się kurs brytyjskiej waluty w stosunku do polskiej złotówki. W piątek nad ranem kiedy liczenie głosów zbliżało się ku końcowi, a wyniki zaczęły coraz pewniej wskazywać na wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, notowania pary GBPPLN spadły momentalnie z poziomu 5,72 do 5,35, by za kilkadziesiąt minut znów ustabilizować się w okolicach poziomu 5,50 złotych za jednego funta. W piątkowy poranek wiele firm oferujących przelewy do polski zawiesiło nawet na pewien czas swoją działalność. Zachowanie inwestorów na rynkach obrazuje dużą nerwowość, a wszystko wskazuje na to, że niepewność potrwa jeszcze przez pewien czas. Po tym jak David Cameron ogłosił swoje odejście ze stanowiska premiera, Wielką Brytanię czekają przedterminowe wybory. Niepewność co do ich wyników z pewnością niekorzystnie odbije się na kondycji brytyjskiej gospodarki. Co za tym idzie – i na wartości funta.

Warto przeczytać:  Karta CSCS dla budowlańców - jak ją wyrobić?

Ważne decyzje Banku Anglii

Bank of England ogłosił, że jest gotowy wyłożyć nawet 250 miliardów funtów na utrzymanie wysokiego poziomu notowań brytyjskiej waluty. Kiedy sztuczna interwencja się zakończy to tylko i wyłącznie rynek zweryfikuje realną wartość GBP. Specjaliści ostrzegają, że w najczarniejszych scenariuszach wartość funta brytyjskiego może być wkrótce porównywalna do wartości euro oraz dolara amerykańskiego. Spadek notowań funta w stosunku do polskiej złotówki do poziomu 4,50 oznaczałby realny spadek zarobków Polaków pracujących w Wielkiej Brytanii i przesyłających znaczną część swojego wynagrodzenia do Polski. Jeśli ten scenariusz się sprawdzi, już wkrótce może się okazać, że praca w Wielkiej Brytanii będzie po prostu mniej opłacalna. Wypłaty będą porównywalne do tych możliwych do osiągnięcia między innymi w Niemczech czy Holandii.

2) Ograniczenia w dostępie do rynku pracy dla Polaków w Wielkiej Brytanii

Po ewentualnym wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, już nic nie będzie zmuszało brytyjskich polityków do respektowania norm narzucanych przez wspólnotę. To brytyjski rząd będzie tworzył prawo zgodnie z zasadami, które uzna za słuszne i korzystne dla własnego narodu. Jeśli do władzy dojdzie partia negatywnie nastawiona w stosunku do europejskich imigrantów to wkrótce można się spodziewać znacznych ograniczeń w dostępie do brytyjskiego rynku pracy dla naszych rodaków. W najgorszym przypadku znajdą się Ci, którzy przebywają na Wyspach Brytyjskich krócej niż przez okres co najmniej pięciu lat i nie zdążą wystąpić z wnioskiem o stałą rezydenturę przed datą ewentualnego wystąpienia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Co prawda trudno wyobrazić sobie scenariusze, którymi straszą niektóre z popularnych portali, jakoby większość Polaków była zmuszona wkrótce do opuszczenia Wielkiej Brytanii.

Warto przeczytać:  Zwrot podatku z Wielkiej Brytanii - jak odzyskać nadpłacony podatek po powrocie do Polski?

Rynek pracy

Z pewnością można spodziewać się zmiany przepisów, które utrudnią wielu naszym rodakom dostęp do brytyjskiego rynku pracy. To skutkowałoby koniecznością wyjazdu z Wysp Brytyjskich. Już dziś niektórych imigrantów przybywających z poza Unii Europejskiej obowiązują wizy pracownicze oraz przepisy nakładające na nich obowiązek osiągania przychodu rocznego w wysokości co najmniej 35 000 funtów rocznie (więcej informacji na www.gov.uk). Po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej już nic nie będzie stało na przeszkodzie, aby brytyjski rząd obwarował podobnymi przepisami wszystkich obcokrajowców podejmujących pracę na Wyspach Brytyjskich. Również tych przybywających z krajów Unii Europejskiej. Na dzień dzisiejszy są to tylko i wyłącznie domniemania. W obecnej sytuacji na Wyspach politycy skupiają się bardziej na zbliżającej się kampanii wyborczej przed przedterminowymi wyborami parlamentarnymi. Odbędą się one już jesienią bieżącego roku. Niektóry obserwatorzy wspominają, że być może Wielka Brytania pomimo opuszczenia Unii Europejskiej pozostanie nadal członkiem Europejskiego Okręgu Gospodarczego. To byłoby najlepszym rozwiązaniem dla Polaków wiążących swoją przyszłość z życiem i pracą na Wyspach Brytyjskich. Ciężko również przypuszczać, że prawo zadziałałoby wstecz. W związku z tym wszyscy Polacy pracujący obecnie na Wyspach Brytyjskich nie powinni mieć większych powodów do zmartwień.

3) Ograniczenia w dostępie do zasiłków dla imigrantów w UK

Kwestia zasiłków wypłacanych imigrantom budzi w Wielkiej Brytanii powszechne oburzenie. Wielu Brytyjczyków uważa, że to właśnie imigranci z Europy Wschodniej są przyczyną problemów finansowych, które dotykają Wielką Brytanię. Obecnie każdej osobie pracującej na Wyspach Brytyjskich przysługują niemal takie same prawa do wszelkiego rodzaju zasiłków jak rodowitym Brytyjczykom. Co więcej – niektóre zapomogi państwowe są wypłacane również osobom, które nie pracują. Jedynym warunkiem ich otrzymania jest przybycie i przebywanie na terenie Zjednoczonego Królestwa. Można przypuszczać, że po dojściu do władzy narodowców i wystąpieniu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, zasady wypłacania zasiłków uległyby zmianie.

Warto przeczytać:  Powrót z Wielkiej Brytanii do Polski - jakie formalności załatwić przed powrotem z emigracji?

Duża liczba imigrantów z Europy Wschodniej zostałaby odcięta od źródła pieniędzy z państwowej kasy. Trudno nie zauważyć, że odcięcie od zasiłków grona osób, które nie pracują byłoby znacznym odciążeniem dla brytyjskiego budżetu. Takie rozwiązanie również zmusiłoby wiele osób do opuszczenia Wielkiej Brytanii. Ewentualne zmiany w zasadach wypłacania zasiłków są w chwili obecnej jedynie dywagacjami. Właśnie między innymi ograniczenia zasiłków dla imigrantów domagała się większość Brytyjczyków. To właśnie oni opowiedzieli się za opuszczeniem Unii Europejskiej w czasie przeprowadzonego referendum.

Co Brexit oznacza dla Polaków w Wielkiej Brytanii?

Ze wszystkich stron pojawiają się głosy mówiące o utrudnieniach dla Polaków w momencie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Trudno jednak przypuszczać jakoby któryś z czarnych scenariuszy mógłby się spełnić. Według oficjalnych danych na terenie Wielkiej Brytanii przebywa ponad 800 tysięcy naszych rodaków. Ponadto w wielu brytyjskich firmach to właśnie Polacy stanowią większość załogi. Pomimo tego, że w chwili obecnej można wyłącznie przypuszczać jak zmienią się przepisy odnośnie imigrantów przybywających na Wyspy Brytyjskich z krajów Unii Europejskiej, to wielu specjalistów jest zdania, że ograniczą się one po prostu do wymogu spełnienia dodatkowych formalności. Większość Polaków zamieszkujących Wielką Brytanię nie powinna się niczego obawiać.

(mm)

5/5 - (Oceniano 2 razy)
Artykuł ma charakter informacyjny i nie jest poradą/rekomendacją w rozumieniu prawa. Ponadto zawiera linki reklamowe/partnerskie/sponsorowane. Nasz serwis nie sprzedaje jakichkolwiek produktów finansowych, inwestycyjnych, ani ubezpieczeniowych. Nie gwarantujemy aktualności i kompletności informacji znajdujących się na łamach naszego portalu, ani nie bierzemy odpowiedzilaności za ich wykorzystanie oraz decyzje podejmowane przez czytelników.

Przeczytaj także