Walijczyk, który wyrzucił dysk twardy z 7500 Bitcoinów, chce wznowić jego poszukiwania

Zaginione Bitcoiny stanowią, aż 20 procent spośród całej podaży
Artykuł ma charakter informacyjny i nie jest poradą/rekomendacją w rozumieniu prawa. Ponadto zawiera linki reklamowe/partnerskie/sponsorowane. Nasz serwis nie sprzedaje jakichkolwiek produktów finansowych, inwestycyjnych, ani ubezpieczeniowych. Nie gwarantujemy aktualności i kompletności informacji znajdujących się na łamach naszego portalu, ani nie bierzemy odpowiedzilaności za ich wykorzystanie oraz decyzje podejmowane przez czytelników.

James Howells, który w 2013 roku wyrzucił dysk twardy na którym było 7500 Bitcoinów, chce wznowić jego poszukiwania. Zdaniem mieszkańca Newport, dysk wciąż może znajdować się na lokalnym wysypisku śmieci. W ostatnich dniach cena Bitcoina wzrosła do poziomu ponad 55 000 dolarów za sztukę. Wobec tego dysk twardy leżący na wysypisku w Neport jest wart ponad 400 milionów dolarów.

>> Zarabiaj na handlu kryptowalutami – kliknij i zarejestruj się na giełdzie Binance już teraz! <<

Walijczyk zaoferował lokalnym władzom 25 procent udziału w Bitcoinach w przypadku odnalezienia swojego dysku. Podniósł tym samym stawkę ze wcześniej oferowanych 10 procent. Urzędnicy wciąż jednak pozostają nieugięci i nie chcą się zgodzić na przeszukanie składowiska śmieci. Ich zdaniem mogłoby to mieć negatywny wpływ na lokalne środowisko. James Howells, pracujący jako specjalista ds. IT, nie zamierza jednak odpuścić i zapowiada kolejne wnioski.

Jak zmieniała się cena Bitcoina?

Jeszcze w 2010 roku cena jednego Bitciona wynosiła 0.0008 dolara sztukę. Świat zainteresował się wirtualną walutą, kiedy w tym samym roku jego wartość podskoczyła do 0.08 dolara. Wielu użytkowników traktowało go jednak wciąż z przymrużeniem oka. W kwietniu 2011 roku cena jednego Bitcoina przekroczyła po raz pierwszy poziom 1 dolara, w czerwcu podskoczyła do poziomu 32 dolarów, by w listopadzie znów powrócić do 2 dolarów.

Warto przeczytać:  Polkadot (DOT) - prognozy kursu na 2022, 2023, 2025 i 2030 rok

Cena Bitcoina – rekord za rekordem

W kwietniu 2013 roku cena Bitcoina podskoczyła do poziomu 220 dolarów, jednak prawdziwy kamień milowy został pokonany w grudniu. Wówczas Bitcoin po raz pierwszy w historii był notowany powyżej 1000 dolarów za sztukę. Gdy wszyscy wieszczyli szybki upadek wirtualnej waluty, szybkość wzrostów tylko nabierała tempa. W listopadzie 2017 roku cena Bitcoina po raz pierwszy przekroczyła poziom 10000 dolarów.

Kolejne lata przyniosły uspokojenie na rynku kryptowalut, a hossa nadeszła dopiero na początku 2021 roku. Dziś (21/02/2021) jeden Bitcoin jest wyceniany na około 58 000 dolarów, a wszystko wskazuje na to, że jego cena wciąż będzie rosła.

>> Zarabiaj na handlu kryptowalutami – kliknij i zarejestruj się na giełdzie Binance już teraz! <<

Ile będzie kosztował Bitcoin w przyszłości?

Rosnąca liczba użytkowników wirtualnej waluty pozwala domniemywać, że to nie koniec hossy na rynku kryptowalut. Zdaniem wielu obserwatorów następnym przystankiem w wycenia Bitcoina może być poziom 100 000 dolarów. Śmielsze analizy mówią, że w przyszłości Bitcoin może kosztować nawet milion dolarów za sztukę. Na szybki wzrost wartości BTC może mieć wpłyt jego ograniczona podaż, która zgodnie z założeniami ma wynosić 21 milionów sztuk.

Pizza za Bitcoiny, która dziś jest warta… pół miliarda dolarów

Za pierwszą transakcję dokonaną z wykorzystaniem Bitcoina uważa się zakup pizzy w dniu 22 maju 2010 roku. Wówczas Laszlo Hanyecz, jeden z użytkowników BTC zapłacił za dwie pizzę 10 000 Bitcoinów. W tym dniu stanowiły one równowartość 41 dolarów. Dziś są warte ponad pół miliarda dolarów, a dzień 22 maja jest w świecie kryptowalut obchodzony jako Dzień Bitcoinowej Pizzy.

Warto przeczytać:  Kurs Shiba Inu - prognozy na 2023 i 2024 rok

Zaginione Bitcoiny są warte miliardy dolarów

Szacuje się, że nawet 20 procent spośród wszystkich dotychczas wykopanych Bitcoinów mogło zostać bezpowrotnie utraconych. Do ich utraty mogło dojść m.in. z powodu awarii dysków twardych. Przypuszcza się, że wiele nośników zostało sprzedanych lub wyrzuconych, kiedy Bitcoin nie był jeszcze brany na poważnie.

To pozwala sądzić, że dziś Bitcoiny można odnaleźć m.in. na dyskach starych laptopach sprzedawanych na car boot’ach w Wielkiej Brytanii. Nawet w przypadku odnalezienia małych plików w których zapisane są Bitcony, problemem nie do przeskoczenia może z kolei okazać się brak dostępu do portfela. Wiele z nich było bowiem zabezpieczonych hasłami. A te zapomnieli dziś nawet ich wcześniejsi użytkownicy.

>> Zarabiaj na handlu kryptowalutami – kliknij i zarejestruj się na giełdzie Binance już teraz! <<

Kryptowaluty warte uwagi, które są jeszcze tanie

Na rynek kryptowalut trafiają wziąć nowe monety, które przyciągają inwestorów z całego świata. Kryptowaluty w Wielkiej Brytanii również cieszą się rosnącą popularnością wśród użytkowników. O ile dla wielu wycena Bitcoina jest zbyt wysoka, a inwestycja obarczona zbyt dużym ryzykiem, warto wiedzieć, że wciąż dostępne są monety, które zdaniem wielu obserwatorów mogą choć częściowo powtórzyć sukces Bitcoina.

Jedną popularniejszych kryoptowalut jest Dogecoin. Niegdyś stworzony jako praktycznie bezwartościowy żart, w ciągu ostatnich tygodni osiągnął wycenę na poziomie 0.08 dolara. W Dogecoina zainwestował sam Elon Musk (Tesla), który uważany jest za osobę wskazującą kierunek światowym rynkom. Dogecoiny można nabyć m.in. za pośrednictwem giełdy kryptowalut Binance. Kto wie, być może niegdyś to właśnie historia Dogecoina, będzie przypominała tę związaną z Bitcoinem.

Warto przeczytać:  DogeBonk - kryptowaluta, która ma szansę pokonać Shiba Inu?

(mm)

Źródło: BBC / Trading View

5/5 - (Oceniano 2 razy)
Artykuł ma charakter informacyjny i nie jest poradą/rekomendacją w rozumieniu prawa. Ponadto zawiera linki reklamowe/partnerskie/sponsorowane. Nasz serwis nie sprzedaje jakichkolwiek produktów finansowych, inwestycyjnych, ani ubezpieczeniowych. Nie gwarantujemy aktualności i kompletności informacji znajdujących się na łamach naszego portalu, ani nie bierzemy odpowiedzilaności za ich wykorzystanie oraz decyzje podejmowane przez czytelników.

Przeczytaj także